mitech - Trznadel nadbużański zimą

[mitech]

Na początek fota zrobiona nad Biebrzą w majowy łykiend
I żeby było politycznie z A700 + 11-18

[Tomek69N]

No szkoda tych przodów, że je d..py zasłaniają. Masz jakieś foto tak prosto w ślipia?
Tyły jasne są praktyczne jak dla mnie. Jak renifer stoi przy drodze to go przynajmniej widać

[mitech]

Tomek69N napisał(a):

No szkoda tych przodów, że je d..py zasłaniają. Masz jakieś foto tak prosto w ślipia?

Trochę się seszło ale w ślipia mam :smileymrgreen:

[Szum-----]

przyjemne sarenki

[colorful-----]

piękne!

[Paulina.]

Mitech nic innego nie pozostaje mi napisać jak ... podobają się

[Tadeusz.O]

Mirku, wygląda, jakbyś je sadził w ogródku, a one Ci tak po prostu wyrastały. Jak grzyby po deszczu
Bardzo podobająca się ta rogacizna płowa, którą pokazujesz (ta od d... strony też )

[mitech]

Szum. colorful, paulina, Tadeusz dzięki za odwiedziny i refleksje

Tadeusz napisał(a):

Mirku, wygląda, jakbyś je sadził w ogródku, a one Ci tak po prostu wyrastały. Jak grzyby po deszczu
Bardzo podobająca się ta rogacizna płowa, którą pokazujesz (ta od d... strony też )

No ogródek to ja mam.... tak po 10x10 km w kilku miejscach
I raz w jednym obrodzi a raz w innym.I trzeba się najeździć nie chudo. No, ale jakoś
daję sobie radę dzięki znajomości terenu i kilku różnym zabiegom i fortelom :smileymrgreen:

Odnośnie sarenek to jeszcze coś dopowiem.
Ostatnie pokazane zdjęcia zrobione zostały w ostatnią sobotę z samego rana w okolicach Woroblina n/Bugiem.Miałem niesamowite widoki jak na lekko pagórkowatej rozległej łące spowitej porannymi promykami słońca, które skrzyło się w kropelkach rosy biegały sarenki.Podjechałem do nich od strony lasu na odległość +/- 70 metrów. A one nic sobie z mojej tam bytności nie robiąc biegały niczym młode szczeniaki to w lewo, to w prawo pokonując odległości rzędu stu metrów w kilka sek. /jak wyjaśnił Docent z KKMu takie zachowanie saren może świadczyć o rui. Jak szaleją im hormony to one tracą czujność/. I całą moją radość w jednej chwili przerwał huk wystrzału. Wystrzału myśliwych.Którzy jak się później okazało zrobili sobie polowanie, ale na szczęście dla tych sarenek kilka kilometrów dalej.

Trochę odpoczniemy teraz od sarenek. W ostatnią niedzielę popadł mi się jeszcze .....
Wiewiór wylegujący się w temp. +36 st na dużej wypasłej sośnie. Tak sobie leżał i leżał to na jednej gałęzi to na drugiej, tak z kilka metrów od ziemi. Mimo,iż było bardzo słonecznie to musiałem użyć ISO 800. A dla czego ktoś mógł by zapytać. Ano dla tego,że wiewiór głupi nie jest i tam gdzie leżał to był w zasadzie mocny cień. A ja przy ogniskowej 560 mm musiałem dysponować jakimś realnym czasem naświetlania no choć 1/150s :smileymrgreen:

[Tadeusz.O]

Rudzielec zacnie ustrzelony
A taki ogródek, to skarb

[Lajam.]

Ja nie mogę...

Rozumiem, jak ludzie przekupią wiewiórki orzeszkami... to one pozują specjalnie, za orzechy, ale Ty zrobiłeś fotę totalnie znudzonej wiewiórze i to na drzewie - szacun.

Dla mnie temat wiewiórki to jakiś nierealny jest. Nawet jak mam orzeszki to uciekają

[Tadeusz.O]

Grzesiu, mogę Ci córcię pożyczyć - jej z ręki jedzą